Truskawkowy zawrót głowy 🍓🍓🍓
Z czym kojarzy mi się czerwiec? Jak chodziłam do szkoły to przede wszystkim z
zakończeniem roku szkolnego i rozpoczęciem wakacji. Na pewno też z moimi urodzinami! Z wycieczkami rowerowymi i wypadami nad wodę. Czerwiec
kojarzy się przede wszystkim z truskawkami (znowu Dzikowska ukierunkowała mnie, na temat postu). Nie mam na
myśli ich uprawy czy zrywania – myślę po prostu o ich smaku i
wszelkiego rodzaju wypiekach!
Dla mnie deser idealny w trakcie upałów to
taki bez pieczenia, bo przecież przy 33 stopniach nie jest nam
potrzebny jeszcze nagrzany piekarnik. Najlepiej żeby nasz deser był
z truskawkami i galaretką! Mniam! Znalazłam świetny przepis na
sernik truskawkowy z czekoladowym spodem. Trochę go zmodyfikowałam,
bo nie miałam wszystkich składników, ale wyszedł przepysznie.
Jedyny minus tego ciacha, to czas oczekiwania, ponieważ długo
trzeba czekać, aż całość zastygnie. Ale! Zdecydowanie warto! Tak więc dzisiaj zabieram Was, w truskawkową podróż! Powiem Wam, że w weekend było tak gorąco, że ciasto posłużyło mi jako obiad!
Na początek przedstawię krótko
przepis na czekoladowy spód:
- 100g gorzkiej czekolady min. 85%
- 30g masła
- 50g posiekanego słonecznika
- 50g posiekanych orzechów włoskich
- 25g mąki kokosowej
- 25g mąki migdałowej
Czekoladę razem z masłem rozpuścić
w garnku w gorącej kąpieli. Następnie zdjąć z gazu i trochę
ostudzić. Dodać słonecznik, orzechy i obie mąki. Dokładnie
wymieszać masę. Wylać masę na przygotowany spód tortownicy,
najlepiej wcześniej wyłożyć ją papierem do pieczenia. Wstawić
do lodówki na czas, aż nasz czekoladowy spód zastygnie.
Masa sernikowa:
- 2 żółtka
- 500g tłustego twarogu
- 5g rozpuszczonej żelatyny w 2 łyżkach ciepłej wody
- 50g erytrolu
Twaróg wymieszać z żółtkami.
Postawić na gazie i gotować ciągle mieszając, aż kilka razy
zabulgota. Następnie zdjąć z gazu i dodać rozpuszczoną żelatynę
i słodzidło. Wymieszać bardzo dokładnie i ostudzić masę. Po
wystudzeniu przełożyć na czekoladowy spód. Wyrównać i wstawić
do lodówki. W tym czasie przygotować truskawki i galaretkę.
Dekoracja:
- 400g truskawek
- 1 galaretka truskawkowa bez cukru
Galaretkę rozpuścić w 0,5l wrzątku.
Ostudzić i wstawić do lodówki, żeby zaczęła tężeć. Na prawie
zastygnięty twarogowy spód wyłożyć truskawki. Wstawić do
lodówki, a potem wylać tężejącą galaretkę na truskawki.
Przepis jest naprawdę prosty, tylko wymaga czasu żeby go wykonać, ale smak rekompensuje czas oczekiwania! I jeszcze tylko na koniec pytanie... a Wam z czym kojarzy się czerwiec?
Dobrego tygodnia!
Z urodzinami Mamy i Psiapsiół - no przecież!😊😆💪😍❤️💚👑🎂🎊
OdpowiedzUsuń